Socjopapa napisał(a): Czemu? Ilu jest tych oligarchów w skali całego kraju? Hojnie przyjmijmy, że 50.000. Dlaczego lepsze ma być działanie przeciw ogółowi zamiast przeciw 50.000? A czy będzie przeciwskuteczne to się okaże - to oczywiście tylko "informacje" z Internetu (więc domyślnie fałszywki) o tym, że dzień po zamachu w jakiejś aptece nagle wszystkie żądania refundacji były uwzględnione, co normalnie się nie zdarzało , ale dlaczego wykluczyć możliwość, że ze strachu trochę się ucywilizują w wykorzystywaniu swojej dominującej pozycji?Ale ja przecież o tym piszę. Prawdopodobnie Amerykanie nie wystrzelają 50k ludzi. Ale sama potencjalna myśl, że pan życia i śmierci odstrzelony być może mocno zmienia perspektywę.
Trochę jak z piratami w dawnych czasach. Zachwycamy się, jacy to piraci byli demokratyczni, ale przecież ich demokracja nie wynikała z niczyjej dobrej woli, tylko z faktu, że załoga już jednemu kapitanowi gardło poderżnęła.
