bert04 napisał(a): Już na skuteczność modlitw w Lourdes jest więcej potwierdzonych świadectw, niż ta anecdata.
Przecież pisałem, że to domyślnie fałszywka.
bert04 napisał(a): Jedyny strach, który odczuwa firma zarządzająca pieniędzmi jest przed konsekwencjami pieniężnymi. A to, że jednego menedżera odstrzelili? Będzie większa dola do podziału dla reszty.
A kto Twoim zdaniem definiuje politykę firmy pt.: "defend", "depose" itd., jeśli nie prezes? A jeśli nowy prezes, albo prezes z innej spółki, ma świadomość, że poprzednik forsujący taką politykę trafił do piachu, to zasadnie może się obawiać tego samego jeśli będzie forsował podobną politykę. Przecież tak działają wszystkie państwowe działania "prewencyjne", które mają w założeniu wystraszyć. Oczywiście, nie wiem czy prezesi się wystarczająco wystraszyli albo wystraszą, ale wykluczyć tego też nie mogę.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
