zefciu napisał(a): A co musiałbym zrobić, żeby tego zarzutu nie było?
Przestać stosować taktyki, która przeszkadza ci, przykładowo, przy opisach zalet płotów granicznych. To, że te płoty jakieś zalety mają, wiem także ja, ich krytyk. Niemniej gdybym zaczął jednostronnie pisać tylko o zaletach, mógłbyś - słusznie - uznać mnie za ich zwolennika. A nie za "gdybologa".
Cytat:Cytat:Unikając jak węgorz opisu czy oceny samego czynuNo bo sam czyn jak sam czyn. Facet zastrzelił faceta. W USA to się nazywa „środa”.
Dziwne, że przy strzelaninach w szkołach, zabójstwach rabunkowych czy porachunkach gangowych nie "gdybasz" o zaletach przemocy.
Cytat:Cytat:prezentujesz świetlistą przyszłość potencjalnych prawdopodobnych skutków - na poziomie powyżej gdybań i przypuszczeń.A bo to gdybanie jest jakoś niedopuszczalne na tym forum? Myślałem, że skoro dopuszczalne od niedawna są gównoposty, to tym bardziej wolno gdybać.
To takie słabe, uzasadnianie własnego upadku że "inni też bijo".
Cytat:Cytat:Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy widząc jakiś społeczny problem tak sobie go biorą do serca, że zaczynają zabijać ludzi za to w ich mniemaniu odpowiedzialnych.A rozumiesz ludzi, których bliscy umarli na uleczalną chorobę, bo firma im odmówiła finansowania leczenia? Rozumiesz, że ci ludzie może nie do końca płaczą po biednej ofierze?
Musiałbym w tym miejscu spytać, kto ci umarł w powodu Healthcare, że uzurpujesz sobie to samo prawo do moralnych dylematów, co wyżej wspomnianan hipotetyczna osoba. Ale to już graniczy z ad personam, więc pozostawię jako pytanie retoryczne, znam odpowiedź-
Cytat:Cytat:Nie łapię twojego skojarzenia.Skojarzenie jest takie, że zarzut „komunizmu” lubi być rzucany bez sensu. Stąd też i internetowy mem „komunizm jest wtedy jak…”. Tu można wpisać np. transport zbiorowy, czy knajpy wegańskie. W Twoim przypadku — gdybanie o skutkach to komunizm.
No to powiem ci tyle, że coś ci się źle skojarzyło. Wymieniałem chyba trzy lub cztery razy RAF nie dlatego, że było lewactwem pro-komunistycznym. Ale że było lewactwem, które zeszło w terroryzm.
Cytat:Cytat:... które zawsze przechodziły w fazę regularnych wojen, eskalując przemoc. Aż do punktu "zwycięstwa przez wyczerpanie" jednej ze stron. W przypadku gilotyn ich następstwem były wojny napoleońskie.No. Ale to Ty argumentowałeś, że bez przemocy się dokonało, a teraz wręcz zwracasz uwagę, że tej przemocy było całe mnóstwo.
Ty argumentowałeś, że przemoc prowadzi do cywilizacji. Przy czym nadal najlepszym przykładem podanym są statki pirackie. Owszem, sztandarowy przykład, kiedy myślę o cywilizacji, piraci.
Cytat:Cytat:Potrafię sobie wyobrazić państwa z lepszym systemem ochrony interesów społecznych, niż USA. Nawet żyję w jednym z nich. Czy to oznacza, że będę akceptował morderstwa jako metodę poprawiania systemu?Ale zarzut akceptacji morderstw to już jest Twój wymysł.
Nie będę akceptował, tłumaczył, okazywał wyrozumiałość, empatię. I tak dalej, lista nie jest kompletna, wybierz sobie. Zwłaszcza dla jakichś "ofiar trzeciego stopnia", czyli osoby z zerowym usprawiedliwieniem, że jej to dotyczy.
Cytat:Cytat:Fałszywa dychotomia, można popierać zmiany prawa i jednocześnie oburzać się na anarchizację prawa.No można. Swego czasu MLK fajny rant wygłaszał na takich ludzi.
No ale z jakiegoś powodu zdajesz się uważać, że pacyfizm MLK nie jest tak skuteczny, jak od czasu do czasu obciąć głowę możnym, albo przynajmniej dziurę w niej zrobić.
Cytat:Cytat:No to co teraz będzie, sezon na odstrzeliwanie republikanów, którzy głosowali przeciw Obamacare?Nie wiem. Odstrzeliwanie Republikanów to może za 4 lata, jeśli Trump przegnie. Zobaczymy.
Nie utwierdzaj mnie w moich obawach o twoją radykalizację.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

