DziadBorowy napisał(a): A to ostatecznie nie wychodzi drożej? Z tego co kojarzę, przynajmniej w Tauronie jest jakaś dopłata do rozliczania wg rzeczywistego zużycia.
Drożej, ale tylko nieznacznie (PGE). W jakiś sposób muszą ludzi na to napędzać - każda nowa umowa jest przygotowywana z uwzględnieniem systemu prognoz, chyba, że klient się temu sprzeciwi.
Wolę zapłacić tę niewielką daninę, ale mieć większą kontrolę nad domowym budżetem w czasie rzeczywistym (co finalnie może przynieść większe korzyści - u mnie wszystko jest na prąd).
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
