lumberjack napisał(a): Czyli że tacy np. wykonczeniowcy powinni mieć związek zawodowy taki jak górnicy?
Raczej coś w rodzaju cechu.
Cytat:Widzisz u mnie przekonanie o konieczności kłaniania się bożkom, a czym jak nie tym jest wiara, że Kapitan Państwo i urzędnicy tak się nami zaopiekują, że wydłużą nas z pół metra do chociażby metra?
Popartą doświadczeniem wielu krajów nadzieją. Państwo to my, a nie jakiś kapitan. Przynajmniej w teorii państwo może zostać przymuszone do działania w naszym interesie. Oligarchowie — nie.
Cytat:Sam wolisz być na B2B niż na umowie o pracę
No jak będziemy dyskutować na tej zasadzie, że będziesz z dupy wyjmował, co ja wolę, to raczej daleko nie zajdziemy.
Cytat:Ale jacyś ludzie u żłoba i urzędasy których realna wartość pracy jest taka, że jakby ich nie było to nikt by nie odczuł
No i właśnie tak wygląda w dzisiejszych czasach solidarność robotnicza. Że jeden robotnik drugiemu mówi, że jego praca jest gówno warta. Widziałeś w życiu państwowego urzędnika (nie przez okienko)? Rozmawiałeś z nim o jego pracy? Czy bezmyślnie powtarzasz pierdoły z internetu?