[bert04]

Ale co innego jest interesujące: Trump od kilku dni pierdoli o rozparcelowaniu Palestyny i wyjebaniu jej mieszkańców (muzułmanów) nie wiadomo gdzie, przy uśmiechniętej aprobacie stojącego obok zbrodniarza wojennego, i to nie jest warte wspomnienia. Czyżby jakiś antysemicki filmik nagrany przez dwóch idiotów

Ten antysemicki filmik jest na tle antysemickich wydarzeń w Australii, w tym odnalezienie przyczepy kempingowej wypełnionej materiałami wybuchowymi i listami celów.

https://www.theguardian.com/australia-ne...tal-ntwnfb

był bardziej problematyczny od działań i słów wypowiedzianych przez Donalda i Bibiego?

Oczywiście że nie. I owszem, w tej sprawie było "głośne milczenie" na forum, chociaż wszystkie inne pierdy intelektualne Donalda były komentowane. Sam jedynie wspomniałem ogólnikowo o kwestii w kontekście tych wyborców amerykańskich, którzy nawoływali do bojkotu genocide Joe, ale bez odniesienia do tej ostatniej akcji.

https://ateista.pl/showthread.php?tid=15...#pid791783

I kiedy Putin kryje swoje zbrodnicze zamiary w Ukrainie pod dumnymi hasełkami o walce z nazizmem kijowskim i powrotem ruskich ziem do macierzy, tutaj "przywódca wolnego świata" otwartym tekstem trąbi, że przeprowadzi czystkę etniczną tego regionu. Nawet u Netanjahu nie pamiętam, żeby tak otwarcie mówił o tego typu zamiarach. A świat głośno milczy.

Jeśli moderatorowi forum trzeba wyjaśniać jaka jest różnica między deklaracją wykonania działania a rzeczywistym jej wykonaniem, to nie wiem czy ten moderator nadaje się do sprawowania tej funkcji.

Widzę, że wziąłeś sobie do serca moje teksty o wpływie userów na skład moderacji. Tyle że od dupy strony, naśladując akcje już uskutecznione. Cytując nieobecnego już, od uwag do moderacji jest osobny wątek.