Baptiste napisał(a):Osiris napisał(a): W tej kwestii forum odzwierciedla polskie i zachodnio-europejskie media a te mają Palestynę wiadomo gdzie.
Tak samo jak wiadomo gdzie świat islamski ma Ukrainę. Jeszcze kilka miesięcy temu cała al jazeera to był jeden wielki monotematyczny blok palestyńsko-izraelski. Przy tym europejskie media mogły się jawić jako wyjątkowo zdywersyfikowane tematycznie.
Globalizowanie wszystkich problemów tego świata to zbyt dużo jak na zdrowie psychiczne przeciętnego odbiorcy, który od rana do wieczora bombardowany jest nieszczęściami z każdego zakątka ziemi. Zrozumiałym remedium jest odcięcie się od części z nich.
Zgadzam się po części, dzisiaj prawie każde pierdnięcie putina czy Trumpa jest nawet w poważnych mediach przedstawiane jako "breaking news" i przesyt tych informacji nieuchronnie prowadzi do zniechęcenia odbiorców. Z drugiej strony w dzisiejszych Faktach czy Wiadomościach przedstawia się kilka czołowych newsów podczas gdy stary, komunistyczny Dziennik TVP w ciągu półgodzinnej narracji przelatywał nad bardzo rozpiętą ilością tematów w sposób skondensowany i nawet bardziej wyważony. Różnica też jest taka, że dzisiejszy język medialny jest bardzo emocjonalny, co udziela się też odbiorcom i pewnie męczy szybciej.
Natomiast sympatia sporej części krajów Bliskiego Wschodu do ruskiego reżimu pewnie ma w jakimś stopniu związek z wsparciem ZSRR udzielanym różnym dyktaturom arabskim w czasach Zimnej Wojny i nostalgią z tym związaną. No i niechęcią czy nienawiścią do Zachodu z oczywistych powodów. Wróg mojego wroga jest poim przyjacielem. Zachód tradycyjnie wspierał Izrael i stąd problem z pomijaną niewygodną kwestią palestyńską. Trudno krytykować syjonistów ponieważ zaraz za rogiem czai się oskarżenie o antysemityzm.

