No właśnie rzecz sprowadza się do tego, że:
Nie jest tak jak w cytacie powyżej. Sprawy światopoglądowe to jedyny motor jaki ma i może rozwijać lewica. Każdy inny to dla wyborczych słupków zwyczajna ułuda, bo własny elektorat ma to w dupie, a obcy będzie uwarunkowany silnie negatywnie - właśnie przez sprawy ideologiczne.
Jednakże byt lewicy nie zależy od niej samej tylko od tego co się dzieje w KO. Tylko polityczny upadek lub jakaś nieprawdopodobna rekonwersja w kierunku platformy Rokity i Płażyńskiego mogłaby zmienić sytuację lewicy.
DziadBorowy napisał(a): Ogólnie lewica ma ten problem, że na samych kwestiach światopoglądowych daleko nie zajedzie a kwestie socjalne przejął od niej PIS. Stąd brak pomysłu lewicy na samą siebie bo i niełatwo taki pomysł w obecnej sytuacji politycznej
Nie jest tak jak w cytacie powyżej. Sprawy światopoglądowe to jedyny motor jaki ma i może rozwijać lewica. Każdy inny to dla wyborczych słupków zwyczajna ułuda, bo własny elektorat ma to w dupie, a obcy będzie uwarunkowany silnie negatywnie - właśnie przez sprawy ideologiczne.
Jednakże byt lewicy nie zależy od niej samej tylko od tego co się dzieje w KO. Tylko polityczny upadek lub jakaś nieprawdopodobna rekonwersja w kierunku platformy Rokity i Płażyńskiego mogłaby zmienić sytuację lewicy.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
