Ozzy Osbourne... Dopiero co zagrał swój ostatni, pożegnalny show i tenże okazał się rzeczywiście jego ostatnim. Wielka strata nie tylko dla metalowych świrów, ale i całego świata muzyki. Był kontrowersyjny zanim to stało się modne, wycisnął z życia ile tylko się dało, przyjął w komórki tyle substancji, że głowa mała. A jednocześnie zaczarował swoim charakterystycznym, nietuzinkowym wokalem i wspaniałymi kompozycjami - zarówno z Sabbathami, jak i solo.
Dzięki za wszystko, Mistrzu \m/
Dzięki za wszystko, Mistrzu \m/
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.

