Iselin napisał(a): Zgadzam się, ale Markiewka nie postuluje wykształcenia 100 000 profesorów, tylko lepszą edukację w ogóle i zakłada, że ludzie lepiej wyedukowani zagłosują tak, jak on sobie wyobraża. Mogę sobie wyobrazić, że lepiej wykształceni ludzie będą wymagali od polityków bardziej wyważonej narracji, niezależnie od poglądów, natomiast opinie, że ludzie mają prawicowe poglądy, bo są niewykształceni i kropka, można włożyć między bajki.
A ja ogólnie zgadzam się z tą całą Markiewką. Oczywiście nie jest tak, że prawicowe poglądy są ściśle powiązane z słabym wykształceniem, ale uważam, że przy lepiej wykształconym społeczeństwie prawica w obecnej formie nie miała by racji bytu i aby rządzić musiałaby bardzo mocno zmodyfikować swój przekaz. Zresztą ja mam cichą nadzieję, że jednak nie doceniam prawicowych wyborców i ostatecznie się okaże, że jednak prawica na tym jak próbuje kształtować dyskurs publiczny się przejedzie.
Hans Żydenstein napisał(a): I teraz DziadBorowy jak rozumiem na bazie argumentum ad populum chce przekonać, że to wyborcy Trzaskowskiego wybrali "słuszna opcję" ?
O Nawrockim już pisałem wielokrotnie. Jak z Dudą w większości spraw się nie zgadzałem i jego prezydenturę uważam za bardzo złą to jednak gość mieścił się w moim okienku Overtona. Nawrocki nawet do niego się nie zbliżył. I pierwsze dni jego prezydentury wskazują na to, że jednak w jego ocenie się nie pomyliłem. Choć zdaję sobie sprawę, że są też tacy, którzy prezydenturą Nawrockiego są zachwyceni. Dudę jako prezydenta Polski akceptowałem. Nawrockiego jakoś nie potrafię.
Baptiste napisał(a): No i wrzucili grafikę, która przedstawia wartość rzekomego ciśnienia akustycznego w danej odległości od wiatraka sugerując przy tym, że ludzie zgłaszający zastrzeżenia są idiotami bo na 500 metrach poziom ciśnienia odpowiada jakiejś tam pralce.
No ale jednak jest to jakieś racjonalne podejście do zagadnienia. Być może idące w nadmierne uproszczenie, ale jednak bazujące na jakiejś tam w miarę sensownej analizie. A co mamy po drugiej stronie? Po prostu obrzucanie błotem. "Hurr, durrr wiatraki, hałas!!!" Zalew pustych haseł, których i tak nikt nie będzie analizował tylko bezmyślnie powtarzał. Trzeba mieć jednak bardzo wyczulony słuch aby z 500 metrów usłyszeć takie wiatraki. Dla porównania proszę stanąć kilometr od drogi ekspresowej lub autostrady i posłuchać.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

