DziadBorowy napisał(a): Co do reszty. Jaki odsetek populacji tak na prawdę rozumie skalę decybelową?Mały, także wśród ludzi wykształconych. I to jest właśnie problem wielu z nich - zadufanie i przekonanie o własnej wszechwiedzy. Przeciętny humanista nie ma pojęcia o skali decybelowej (też się na tym nie znam), ale nie przeszkadza mu to rechotać pod rzeczoną grafiką albo jakąś inną grafiką z "ciemnego ludu". Człowiek wykształcony powinien oprócz wiedzy mieć też świadomość własnych ograniczeń, której sporo ludzi nie ma. Jest zresztą powiedzenie, że ktoś jest wykształcony ponad swoją inteligencję.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

