Niedługo będzie kolejna rocznica
Kiedyś wam już zadawałem to pytanie, ale nadal mnie to frasuje czy dałoby się sensownie zakończyć ten konflikt.
Moim zdaniem tu musi być zastosowana trzecia droga.
Bo jedni chcą eradykacji gazy, a drudzy chcą , niezbyt świadomie , zayebać wszystkich Żydów (bo co ma oznaczać 'from the river to the see palestine will be free'?).
Tutaj można by zneutralizować Hamas jednak bez aż tak masowego zniszczenia. Można by też odstawić Gazę i wzmocnić obronę , pytanie tylko co z zakładnikami. Zaprzestać też polityki apartheidu i rozbudowywania nielegalnych osiedli żydowskich , zaoferować jakieś zadośćuczynienie historycznych krzywd.
Po stronie Gazy można by było oddać zakładników i skupić się na tym co mamy zamiast doszukiwać się sprawiedliwości i zemsty i przez kolejne lata nap.ierdalać w Izrael, pogarszając przy każdej akcji swoją sytuację.
Denerwuje mnie też to że ten konflikt jest masowo wykorzystywany w propagandzie Kremla, bo co się czepiacie Putina skoro bombardują dzieci w Gazie.
Kiedyś wam już zadawałem to pytanie, ale nadal mnie to frasuje czy dałoby się sensownie zakończyć ten konflikt.
Moim zdaniem tu musi być zastosowana trzecia droga.
Bo jedni chcą eradykacji gazy, a drudzy chcą , niezbyt świadomie , zayebać wszystkich Żydów (bo co ma oznaczać 'from the river to the see palestine will be free'?).
Tutaj można by zneutralizować Hamas jednak bez aż tak masowego zniszczenia. Można by też odstawić Gazę i wzmocnić obronę , pytanie tylko co z zakładnikami. Zaprzestać też polityki apartheidu i rozbudowywania nielegalnych osiedli żydowskich , zaoferować jakieś zadośćuczynienie historycznych krzywd.
Po stronie Gazy można by było oddać zakładników i skupić się na tym co mamy zamiast doszukiwać się sprawiedliwości i zemsty i przez kolejne lata nap.ierdalać w Izrael, pogarszając przy każdej akcji swoją sytuację.
Denerwuje mnie też to że ten konflikt jest masowo wykorzystywany w propagandzie Kremla, bo co się czepiacie Putina skoro bombardują dzieci w Gazie.

