Hans Żydenstein napisał(a): Kebab ma tę przewagę, że jest tani. Za pizzę sobie zaczynają liczyć już nawet ponad 60 zł. Znajomi właśnie opowiadali, że mniej płacili za pizzę we Włoszech niż w Polsce. No i Włosi nie liczą sobie kilkanaście złotych za wodę
Taka dygresja.
W Neapolu bez problemów kupisz około 30 cm pizzę za 5 Euro. (W ściśle turystycznych lokalizacjach około 8euro) W sam raz aby jedna osoba sobie pojadła. I jest to zajebista pizza. Takie tradycyjne pizzerie mają do wyboru tylko marinarę lub margaritę ale jak to smakuje to głowa mała. Jak byłem to przez 4 dni żywiłem się tylko pizzą. Do tego kawa za 1,5 euro. Jak usiądziesz aby ją wypić to doliczą Ci kolejne 1,5euro za obsługę. i tak taniej niż u nas. Ogólnie fakt - jak chcesz oszczędzić podczas wakacji na jedzeniu to jedź do Włoch. Żart, że ktoś jedzie za granicę bo go nie stać na wczasy w Polsce dawno przestał być żartem.
I ja się tak zastanawiam. U nas branża gastronomiczna tłumaczy, że rachunki, koszty zatowarowania, czynsz, pensja pracowników, podatki więc taniej się nie da. Najwidoczniej we Włoszech nikt rachunków, czynszu, pensji i podatków nie płaci skoro im się opłaca a u nas nie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"


