DziadBorowy napisał(a): Reasumując - tak uważam, że ta akcja z kebabem to obciach.
Dziwne.
DziadBorowy napisał(a): Zwłaszcza, że kebaby to jest nowotwór na polskiej kulturze kulinarnej. Jak już to mógł iść do baru mlecznego czy coś.
Kebaby są spoko. Tak jak i bary mleczne. Ale to kebaby podbiły Polskę jak kiedyś schabowe.
DziadBorowy napisał(a): Swoją drogą w opozycji do tego kebaba widziałem wrzucane w sieci zdjęcia jak Trzaskowski jedzie sobie pociągiem z żocną wagonem bezprzedziałowym ze zwykłymi ludźmi i jedzą nie żadnego tam tureckiego kebaba - obcą naleciałość z państw islamskich, ale staropolskie kanapki z polskiego chleba.
Jak coś jest dobre, to i ze świata islamskiego może być. Ale tak btw - Grecy od dawien dawna kłócą się z Turkami o to kto wymyślił kebaba. Grecy od dawien dawna żrą gyrosa i nikt tego nie komentuje jako kuchni gorszej, nowotworu etc.
DziadBorowy napisał(a): No to akurat jest jedyny plus tej wizyty.
Myślę że to bardzo ważny plus w dobie szczucia na "ciapatych".
I dalej twierdzę że to nie jedyny plus. Co by nie sądzić o obecnym prezydencie, miejscowa ludność uznała jego wizytę za nobilitację. Poprawę własnej samooceny i samopoczucia uznaję za plus. Wzbudzenie dumy z własnej tożsamości i pochodzenia również.
Mój starszy syn już usłyszał od innego dziecka, że mieszka w czarnej dupie. A teraz widzi że przyjeżdża tu prezydent i ma nawet z nim zdjęcie. Wiadomo, że spotkanie w kebabie przy udziale dziennikarzy to ustawka, ale dla ludzi pożyteczna. A samo zaproszenie na kebaba przez uczniów było spontaniczne.
fciu napisał(a): Ale to nie są realia "polityczne", tylko realia społeczne. Żarcie kebsów to jest dla wielu osób nie jakiś wybór, albo dowód bycia na nizinach społecznych, tylko konieczność wynikająca z miejskiego trybu życia
Nie no. Duże kebaby są w Wolanowie po 3 dychy. Wyjście na kebaba to bardziej jakaś okazja niż proza życia codziennego. Ja np. kupuję żonie kebaba kilka razy do roku zamiast kwiatków.
Btw nasze dziecioki chodzą do tej samej szkoły no i żona tego Egipcjanina powiedziała że klienteli teraz jest dużo więcej. Ludzie specjalnie przyjeżdżają na kebsa. Czyli kolejny plus - normalni, pracowici ludzie sobie lepiej zarobią.
Wydaje mi się, że paradoksalnie im więcej hejtu od postempowców tym więcej zacofanych zaściankowców będzie bronić i wspierać kebaba od "ciapatego", co w sumie wszystkim wyjdzie na dobre.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać


