DziadBorowy napisał(a):Avx napisał(a): Jest mnóstwo fake newsów na temat tej wojny, statystyki demograficzne dopiero prawdę powiedzą.
Zresztą indywidualne takie przypadki to zbrodnia wojenna, ale nie ludobójstwo.
Są relacje lekarzy, którzy twierdzą, że zarówno skala problemu jak i rodzaj ran postrzałowych świadczą o celowym strzelaniu do dzieci. Zbłąkana kula raz czy dwa może trafić dziecko w głowę czy okolice serca. W przypadku gdy takich zdarzeń jest ponad 100 ciężko mówić tu o przypadku.
Natomiast jak powyżej wspomniano, to nie jest powód dla którego mówi się o Izraelskim ludobójstwie w strefie Gazy. Chociaż w określonych sytuacjach jak najbardziej coś takiego pod ludobójstwo może podlegać.
A wracając na rodzime podwórko to poseł Grabiec miał okazję siedzieć chociaż cicho skoro tak bardzo nie chcą podpaść Trumpowi i USA ale niestety nie skorzystał:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...3,79cfc278
Z drugiej strony - Palestyńczycy wykorzystują swoje dzieci do celów wojennych. Nawet mają dziecięce pasy szachida.
Tak szczerze to dla mnie obie strony konfliktu są mocno popierdolone. Słuszność jest po stronie Palestyny, ale metody walki praktycznie na tym samym poziomie co izraelskie. Gdyby tylko mieli taką siłę jak Izrael to sami by robili ludobójstwo na żydach.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

