No dobra, ale co z właściwie z tego wszystkiego wynika? Że cwelewica typu Woś, Okraska i DLR to tylko prostytutki PiSu mające za zadanie naganiać mu młodych idiotów? To było wiadomo od dawna
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

