Kontestator napisał(a): No i jeszcze osoby udające JDG, których w ogóle nie dotyczy to, o czym piszesz niżej - mają stałego klienta, nie martwią się o urlopy ani o ryzyko.
To jest z dupy argument, rodem z materiałów propagandowych MF czy ZUS. To działalność prowadzi tylko ten, kto nie ma długoterminowych umów? Czyli ktoś kto wynajmuje samochody na okresy np. 5-letnie nie prowadzi działalności, bo w założeniu ma klienta na 5 lat?
Kontestator napisał(a): Dlatego z punktu widzenia obciążeń podatkowych JDG wciąż pozostaje korzystniejsza.
Najpierw piszesz, że osoby w IT na UOP nie są frajerami, a zaraz po tym przytaczasz argument za tym, że można ich uznać za frajerów. Ja tam akurat nie uważam ich za frajerów, bo rozumiem, że za UOP mogą przemawiać inne przesłanki inne niż kwestie podatkowe.
Kontestator napisał(a): Przy tych samych dochodach netto ktoś na UOP oddaje państwu znacznie więcej niż JDG.
A to jest ładny chochoł, bo taki zwierz nie występuje w naturze. Gdyby ktoś miał do wyboru dostawać 20k do ręki na UOP, albo 20k netto na JDG, to w 99% przypadków wybrałby UOP, więc to o czym piszesz w ogóle by nie występowało, albo stanowiłoby dosłownie jakieś wyjątkowe przypadki. Rzecz w tym, że to nie ma prawa się dziać, bo budżet na pracownika/współpracownika nie zrobi się nagle większy - ten sam człowiek w danej sytuacji może wybrać 20k netto na JDG albo 13k do ręki na UOP (pi razy drzwi, nie chciało mi się sprawdzać w kalkulatorze jaka będzie realna różnica), nie będzie więc zarabiał tyle samo na UOP co na JDG, więc porównywanie tych wartości jakby to było to samo, jest chochołem.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
