DziadBorowy napisał(a):Ok, czyli racjonalności nie należy oczekiwać. Narracja zgrabna z klasycznym kominterskim podziałem na my i wy. W sumie zgrabna filipka, taka od serca.Gladiator napisał(a): I to ma wystarczyć na Brauna. Znowu dosyć typowe podejście, nikt nie usiłuje wykazać, że Braun nie ma racji. Wystarczy, że hołota, głupcy, bo wiadomo - My jesteśmy mądrzejsi. Prosty schemat myślowy i już nie potrzeba myśleć.
Potem trudno się dziwić, że poparcie dla Brauna rośnie.
Masa ludzi próbuje wykazać, że Grzegorz Kazimierzowicz nie ma racji. Jednak ponieważ mądrość etapu jest taka, że przechodzi się powili z narracji w stylu "nie popieram Putina, ale ..." do opowiastek o bratnim narodzie Rosyjskim przekonywanie tutaj jest zupełnie bezcelowe. Na ten moment może to po prostu pożyteczni idioci, ale jak przestaną być pożyteczni to będą już tylko idiotami. No chyba, że wszystko szlag trafi - no to wówczas materiał na przyszły rząd kolaboracyjny jak znalazł. "Bo wiecie - to akurat ten gość który jako jedyny nie spalił sobie mostów aby się dogadać z Moskalami"
A język pogardy wobec hołoty Brauna stosuję dlatego, że odczuwam do nich pogardę. Wy tam na tej prawicy macie to opanowane do perfekcji, przez poprzednie 8 lat przeczołgaliście wszystkich, którzy się z Wami nie zgadzają, więc i ja sobie mogę czasem pozwolić na ludzkie uczucia. Z tym uściśleniem, że dotyczy to wodzirejów tego balu warchołów a nie ludzi których hołota Brauna oszukuje.
A tak dla zainteresowanych. Przykład typowej propagandy w stylu - jacy to wy jesteście odrażający, brudni i źli, by posłużyć filmowym tytułem klasyka. Dyskutować można z argumentami, nie z pustymi emocjami. Ano, tak to bywa ze schematami myślowymi...

