Gladiator napisał(a): Pisanie w stylu per wy jest zrozumiałe, bowiem świetnie nadaje się do dzielenia ludzi i szukania sobie wrogów. Podobnie konfabulowanie sobie, co kto myśli. Z zasady nie wymieniam nazwisk, nie przywołuje hejterów politycznych. Jeśli jednak np europoseł Szczerba mówi co mówi, to znaczy, że ma świadomość sporej ilości społeczeństwa, które czeka na takie teksty. Mogę je uznać za hejterskie, jątrzące, paskudne, lecz rozumiem konieczność utrzymania tożsamości betonu KO jako podstawy wyborczej.
Pisanie przez "Wy", mam zarezerwowane wyłącznie dla osób, których poglądy z są z jednej strony na tyle powszechne, a z drugiej przedstawione w ten sposób, że można śmiało uznać je nie za poglądy autora a poglądy grupy, którą autor reprezentuje. A i to tylko i wyłącznie wówczas, gdy nie ma tam praktycznie żadnej argumentacji a są powielane sztuczki socjotechniczne, które ta grupa stosuje aby rozpowszechniać ten przekaz w sieci. Inaczej mówiąc wówczas gdy mam subiektywne wrażenie, że autor nie jest zainteresowany dyskusją a jedynie pozostawieniem tu aktualnie obowiązującego przekazu dnia i na przykład jak filip z konopi wyskakuje z jakimiś tekstami o "tożnasmości betonu KO", które pasują do tematu niczym pieść do nosa

Cytat: W kwestii Brauna, to mamy szerszy temat, co do powodów jego "krucjaty" i powodzenia wśród wyborców. Walcząc z Braunem walczy się ze skutkami, nie przyczynami.
To może dowiemy się jakie są według Ciebie te przyczyny i jak je zwalczać. Zauważ, że użyłem tu specjalnie liczby pojedynczej, bo jakie są przyczyny według Was to już niestety wiem.
Cytat:Poglądy obecnego premiera były kilkanaście lat temu w ramach resetu pro rosyjskie. Taka była potrzeba, teraz są przeciwne, bo sytuacja się zmieniła. Gdyby sytuacja zmieniła się za jakiś czas ponownie, Bruksela i Berlin dały by zielone światło, a nasz premier zaczął by z powrotem mówić resecie.
A to zabawne bo w sąsiednim temacie właśnie piętnowałem przypisywanie prorosyjskości zarówno działaniom PIS jak i PO. Bo to po prostu nie ma sensu i służy wyłącznie pompowaniu balonika polaryzacji i tych podziałów, które przed chwilą niby piętnowałeś. Natomiast idealnie pasuje w rozmywanie prorosyjskości osób w kryzysie bycia skrajnym prawakiem. Tak sobie przeglądam zdjęcia z dzisiejszego marszu prawicy w Warszawie. I widzę tam wiele transpartentów antyzachodnich i antyukraińskich. I żadnych transparetnów antyrosyjskich. Ich tam na prawdę nie ma czy "media głównego nurtu" ich nie pokazują?
Cytat:Tyle tylko, że nikt nie wyobraża sobie tego będąc na granicy konfliktu z Rosją. Po za tym nic nie trwa wiecznie, zwłaszcza w polityce. Kto przez lata przestrzegał przed Rosją, a kto szedł zgodnie z niemieckim interesem jej na rękę? Nie wszyscy mają krótka pamięć.
Tym bardziej ciekawa jest narracja Brauna w momencie gdy jesteśmy na granicy konfliktu z Rosją.
Cytat:Warto rozróżnić dwie rzeczy, pokrewieństwo genetyczne od pokrewieństwa etnicznego, a zwłaszcza kulturowego.
Ale tam w kontekście pokrewieństwa genetycznego, wcale nie tak bliskiego, wnioskowane było właśnie pokrewieństwo kulturowe.
lumberjack napisał(a):DziadBorowy napisał(a): ale to nic w porównaniu z tym co dzieje się teraz. I
Myślę, że drożyzna robi swoje. Wielu ludziom żyje się gorzej, ceny żywności, a zwłaszcza kredytów mogą dać w kość. Trzeba znaleźć jakichś winnych Żydów no i w Polsce ich rolę mogą przyjąć Ukraińcy. Zwłaszcza że ci co u nas są często bywają bogatsi od samych Polaków. Im więcej Polaków sfrustrowanych warunkami życia tym większa popularność Konfy i Brauna. Dla mnie popularność skrajnej prawicy i lewicy są dobrym miernikiem tego jak się ludziom żyje. Im gorzej tym wyższe poparcie dla skrajności.
No ale drożyzna jednak wyhamowała, ceny kredytów spadają a w gospodarce nie dzieje się nic co obiektywnie wskazywałoby na to, że ludziom żyje się gorzej. A tymczasem nastroje antyukraińskie się nasilają. To co piszesz na pewno ma jakiś wpływ, ale nie tłumaczy wszystkiego. Natomiast zauważyłem, że poglądy pana Brauna pasują bardzo tej części ludzi, których potocznie nazywa się szurią. I nie zawsze przecież są to osoby gorzej sytuowane.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

