Ostatnio mnie zaciekawiło to, że na granicy z obwodem królewieckim jest... spokojnie. Nie ma tam akcji hybrydowych. Nie ma tam mury.
Dlaczego?
Chyba Putin boi się, że ludność obwodu królewieckiego, która przez lata miała dość łatwy wjazd do Polski i zna Europę, mogłaby się... zbuntować, gdyby Putin urządzał tam jakieś agresywne akcje.
Ma to sens?
Mam nadzieję, że obwód królewiecki stanie się nowym państwem, które wstąpi do Unii. "Bursztynowa Republika" mogłaby być czwartym członkiem Pribałtyki. Oby. Taki kraj mógłby mieć piękną flagę.
Dlaczego?
Chyba Putin boi się, że ludność obwodu królewieckiego, która przez lata miała dość łatwy wjazd do Polski i zna Europę, mogłaby się... zbuntować, gdyby Putin urządzał tam jakieś agresywne akcje.
Ma to sens?
Mam nadzieję, że obwód królewiecki stanie się nowym państwem, które wstąpi do Unii. "Bursztynowa Republika" mogłaby być czwartym członkiem Pribałtyki. Oby. Taki kraj mógłby mieć piękną flagę.

"I sent you lilies now I want back those flowers"


