Cytat:Boże, chroń mnie od ateistów. Nie chce zginac tak jak te 100 mln ludzi kilkanascie lat temu.W ZSRR nie było ateizmu. Tam mieli swojego boga. Stalin był bogiem.
To była wiara w boga stalina. Nawet Stalin wierzył sam w siebie.
Przypomnij sobie historie. Np Egipt gdzie faraon był bogiem. Czy uważasz ze Egipcjanie to ateiści? Nawet faraon wierzył w to ze jest bogiem bo mu to od dziecka wmawiano. Dla nich bogiem był człowiek i pomimo tego nie byli ateistami bo wierzyli w twego człowieka jak w boga.
Z reszta katolicy mają swojego Jezusa i tez wierzą w człowieka jak w boga. Czyli to to samo.
I podobnie stalinisci wierzyli w stalina. Wierzyli w niego jak w boga i dla tego swojego boga mordowali. Mordowali bo w niego wierzyli.
Gdyby nie wierzyli w stalina to by nie mordowali.
