Jeśli pytasz o moje SUBIEKTYWNE przekonanie (bo tylko tym dysponuję
), to jeśli pod pojęciem "Bóg" rozumiesz Osobowość bez ciała, która była zawsze i stworzyła Wszechświat, a istnieć znaczy "egzystować/być poza percepcją ludzką" to odpowiadam, że TAKIE zdanie nie jest prawdziwe (zgodne z prawdą) wg mnie.
Jednocześnie także uważam, że nie można w żaden sposób tego rozstrzygnąć.
), to jeśli pod pojęciem "Bóg" rozumiesz Osobowość bez ciała, która była zawsze i stworzyła Wszechświat, a istnieć znaczy "egzystować/być poza percepcją ludzką" to odpowiadam, że TAKIE zdanie nie jest prawdziwe (zgodne z prawdą) wg mnie.Jednocześnie także uważam, że nie można w żaden sposób tego rozstrzygnąć.
