Zencognito napisał(a):Czyli ze słownika wykreślamy pojęcia "uważam", "sądzę" itp.
No skoro wg Ciebie należy niszczyć bogactwo synonimiczne... tylko nie bardzo rozumiem jaki ma to związek z tym co napisałem

A swoją drogą prof. Miodek by Cię chyba zbeształ za chęć zubożania języka polskiego.
Cytat:Możesz odnosić ojęcie "wiary" do czego chcesz. Oczywiście w granicach moralności.
Tym razem nie bardzo rozumiem, niby dlaczego chcesz pojęcie wiary ograniczać etycznie ? Czyż nie mogę wierzyć np. w nihilizm etyczny ? Mogę, sam jestem nihilistą etycznym i ten że nihilizm etyczny jest przedmiotem mojej wiary. Wierzę w niego, wierzę, że to jest pogląd zgodny z prawdą. Więc z jakiej racji mam ograniczać pojęcie wiary, skoro rzeczywistośc jest inna - TAK, mogę wierzyć w pogląd w którym nie ma moralności

CUBE999 napisał(a):Nie CUBE999 ponieważ nie należę do chrześcijan. A tobie radzę owściągnąć nerwy-przecież froum służy dyskusji nie zaś obrażaniu
Na razie jedyną osobą która coś pisze o obrażaniu i denerwowaniu jesteś Ty. Ja dyskutuję.

