Kurcze, nie wiem...
Tak z niskobudzetowych to "Komary śmierci" chyba bylo najgorszym gownem jakie obejrzalem. Taki film familijny z morderczymi komarami w tle...
Oczywiscie jest wiele filmow ktore uwazam za kiepskie, no ale wlasnie sa one tylko słabe, knotami tysiaclecia bym ich nie nazwal... Mam na mysli takie "Pearl Harbour" itp produkcje. Tego nawet nie ma co wymieniac.
Sa tez filmy tak potwornie gownanie ze az rewelacyjne
("Jesus Christ vampire hunter", "Surf nazis must die", liczne chinszczaki)
Tak z niskobudzetowych to "Komary śmierci" chyba bylo najgorszym gownem jakie obejrzalem. Taki film familijny z morderczymi komarami w tle...
Oczywiscie jest wiele filmow ktore uwazam za kiepskie, no ale wlasnie sa one tylko słabe, knotami tysiaclecia bym ich nie nazwal... Mam na mysli takie "Pearl Harbour" itp produkcje. Tego nawet nie ma co wymieniac.
Sa tez filmy tak potwornie gownanie ze az rewelacyjne
("Jesus Christ vampire hunter", "Surf nazis must die", liczne chinszczaki)
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)

