Helmutt napisał(a):- Zagubiona autostrada - mistrz Lynch sam się tu chyba zagubił, a szkoda... mogło być tak pieknie...
Nie zgadzam się ;] Lost Highway jak dla mnie i dla wielu fanów Lyncha to film kultowy, i nie chodzi mi bynajmniej o niemożność zrozumienia czy znalezienia sensu, po prostu taka konstrukacja filmu która pozwala na dowolne interpretacje. Odsylam do artykuły: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4598
ps-btw; swoją drogą zaszokowałeś mnie zestawieniem LH Lyncha z badziewiem typu Freddy vs Jason, jakimi kryteriami się kierowałeś ?
pzdr
