aztec napisał(a):LeonMamon napisał(a):inna jest religia dla głupszych (z aniołkami i diabełkami), a inna dla mądrzejszych (subtelne rozkładanie słów "boskie miłosierdzie" na czynniki pierwsze, i dyskretne omijanie kłopotliwych aniołków i diabełków). Oczywiście jedni drugich mają w pogardzie.Święte słowa. Czasami myślę, że te stare babcie wierzące w te aniołki i diabełki są dużo lepsze od tych nowoczesnych fanatycznych katolików.
Mnie bardziej rozwala od demonów i aniołów (swoją drogą pogańskich wynalazków, które Chrześcijaństwo Katolickie przyjęło z otwartymi ramionami) nadinterpretacje biblijne, np. "Józef nie był mężem Maryji, lecz jej opiekunem" :roll:
