Ja lubię horrory z jedym wyjątkiem - nie znoszę, nienawidze wręcz horrorów o schemacie: "Straszny, ociekający krwią, zły, obrzydliwy facet gania z siekierą/piłą/nożem/spluwą/czymkolwiek grupę pięknych nastolatków (faceci w stylu "kena", panienki - "barbie", w tym MUSI byc jedna murzynka któa ginie przedostatnia), wycina wszystkich na końcu ostaje się jedynie najładniejsza blondyna, któa przez pół filmu ucieka przed rzeczonym złym panem chowając się w coraz to bardziej kretyńskie miejsca (na przykład jest las, zamiast spieprzać gdzieś przed siebie i zgubić go w ostępach leśnych - to ta pinda się chowa do małej chatki z jednymi drzwiami w środku lasu) a na koniec go zabija w dziwny sposób".
Jak widzę większość horrorów z ostatnich lat idzie w ten schemat - "freddy i jason", seria "koszmar minionego lata", seria "krzyk", remake "masakry piłą mechaniczną" itp.
Jak widzę większość horrorów z ostatnich lat idzie w ten schemat - "freddy i jason", seria "koszmar minionego lata", seria "krzyk", remake "masakry piłą mechaniczną" itp.
