avidal napisał(a):Gdyby nie zmienił trajektorii, pocisk ugrzązłby w sercu. A plan nawrócenia terrorysty-grzesznika na drogę cnoty wymagał powstania rany postrzałowej. Na tyle groźnej, aby wywrzeć wrażenie i na tyle bezpiecznej, aby dać mozliwość ingerencji chirurgicznej.
:oops: Wyszła na świat moja niaznajomość życiorysu Wielkiego Polaka.

