Soul33 napisał(a):W jakim sensie nielegalne? To sugeruje możliwość zakazania dyskusji na dany temat przez moderatora, a nic takiego nie miało miejsca, więc nie bardzo wiadomo, o co chodzi.
W sensie muszę przyjmować założenia/definicje forum. Tylko że w założeniach podawanych było też że Bóg jest z definicji konieczny, czyli w sumie nie mogę się o nim wypowiedzieć inaczej niż o koniecznym na przykład.
Tak naprawdę to kilka osób odpowiedziało, w tym miedzy wierszami wymieniony moderator, po prostu bardzo się upierali że przedstawiony model jest niemożliwy.
Soul33 napisał(a):Hm, no ja akurat nie jestem wierzący, a też nie widzę sensu w takiej rozmowie.
Moim celem było poznanie prioryterów, czy wierzący jest wierny bogu bo ten jest alfą i omegą czy dlatego że ten jest dobry. I jeśli rozdzielić ten byt na dwa byty zła alfa i omega oraz dobra nie alfa i omega to który by wybrali. Interesowały mnie intencje.
Soul33 napisał(a):Wygląda to jakoś tak: Stworzenie boże (Lucyfer) stworzył swojego Stwórcę. Jak byś się odnalazł w takiej rzeczywistości?
No w tym modelu lucyfer nie byłby stworzeniem bożym, czy to błąd że jeśli zamieniam ich miejscami (a w sumie zamieniam miejscami tylko dobro i zło, niech sobie nazwy pozostaną takie same) to uważam to za oczywiste?
W sumie jako ateiści możecie skrytykować moją postawę, chętnie poznam inny punkt widzenia. Nie agitowałem, nie przekonywałem do swoich poglądów, chciałem tylko poznać co jest ważniejsze dla takiego wierzącego. Zresztą w innym wątku zapytałem co rozumieją przez to że bóg jest doskonały i tam dyskusja na temat definicji była dość sensowna. Gdybanie na temat złej wszechmocnej istoty było dla nich nie do przyjęcia.