GPR napisał(a): Jakby sie komuś z Łodzi nudziło to jest ich trochę na naszych chodnikach. Można ich spotkać np:
skrzyżowanie Piotrkowska/Piłsudskiego, Manu od strony ul Zachodniej, Zachodnia/Legionów, przed Galeria Łódzką,
Liczę że niebawem wątek zostanie uzupełniony o kolejne wpisy. Ja nie pogadam bo nie czuje się na tyle kompetentny.
Sofeicz?
i plus dla autora.
Dodam jeszcze, że stacjonują też na Zielonym Rynku.
Ogólnie mam wrażenie, że się ostatnio uaktywnili. Nie ma tygodnia, żeby jakaś 'dwójca' mnie nie odwiedzała.
Zawsze grzecznie ich spławiam ale mój pies jest mniej uprzejmy i strasznie ujada. Dziwne, bo listonosza i inkasenta z elektrowni uwielbia.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.