zefciu napisał(a): Zaraz zaraz. Rosyjski ma akanie, ikanie, ё zapisywane jako е i kilka innych zmian. Nie ma prostego przełożenia ani z mowy na pismo, ani z pisma na mowę. Widząc pismo polskie możemy je łatwo przeczytać (jedyne wyjątki do zapamiętania to "marznąć" i "budżet"). Tylko pisanie ze słuchu stanowi problem. Tak więc rosyjski pod względem trudności ortografii plasuje się powyżej polskiego, ale poniżej angielskiego.Być może wyraziłem się niejasno, ale powyższym potwierdzasz tylko moją opinię. Język rosyjski pod względem czytania jest trudniejszy od polskiego. Nie tylko przez cyrylicę (którą nazwałem "zbliżoną do łaciny") ale i też przez parę wspomnianych wyjątków.
Natomiast pod względem gramatyki i słowotwórstwa rosyjski jest IMHO dużo bardziej regularny od polskiego. Wystarczy wspomnieć, że przy wyjaśnianiu reguł "rz" czy "ó" przywołuje się rosyjskie odpowiedniki na "r" i "o" (Nie słyszałem, żeby rosjanie przy wyjaśnianiu ortografii nawiązywali do polszczyzny). Albo o utracie tzw. "jerów", co odpowiada rosyjskim znakom miękkim i twardym (stąd dziwne odmiany rzeczowników, jak "pies", "sen").
Inny przykład. Od lat próbuję nauczyć się japońskiego. Pod względem gramatyki to IMHO jeden z najprostszych języków świata, reguły są proste, nie ma rodzajów ani liczb. "Gakusei desu" to, w zależności od kontekstu, wszystkie przypadki i rodzaje od "Jestem uczniem" do "One są uczennicami". Trudności są głównie
- w licznych i rozbudowanych formach uprzejmościowych
- w pisowni (trzy alfabety stosowane równolegle, plus romaji; IMHO rekord wśród współczesnych języków).Dlatego japoński na "Twojej" liście jest językiem najtrudniejszym (88 weeks z gwiazdką).
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!