Bert.
Jeżeli robiłem zdjęcie z wysokości 3.2metra, to
Facet ma 2.42 cm, czyli akurat trafiłem na najwyższego człowieka na świecie. [Ten drugi też zresztą niewiele mu ustępuje, więc miałem wyjątkowe szczęście]
To jeszcze jedno oszacowanie wysokości. Widok na to miejsce [Nawiasem mówiąc taka ciekawostka: jacht nazywa się "Lucky Dick" ! Jestem szczęściarzem, bo akurat stał tam "Szczęśliwy...".]
Poniżej wykadrowany fragment zdjęcia.
Jak widać faceci stoją już przy samym końcu molo, co ułatwia określenie na jakim planie się znajdują. Poniżej okaże się, że to są "najwyżsi ludzie świata".
Już nie będę tłumaczył co i jak. Wiadomo: latarnia jest pionowa, linia prostopadła do linii latarni to linia planów na powierzchni morza (bo ta jest w poziomie, a poziom jest prostopadły do pionu). Resztę opisano na zdjęciu.
Otóż żeby było 3.2 metra, np. w punkcie I(gdy aparat leżał na wysokości barierki- druga obserwacja), to facet musi mieć 2.37 cm wzrostu. Ten drugi też niewiele mniejszy. Co za szczęściarz jestem, trafiam na samych najwyższych na świecie. [No ale jak trafiam na "Szczęśliwego Wacka", to nie można się dziwić .]
Natomiast jeśli przyjąć normalność (i to na waszą korzyść, bo facet nie stoi wyprostowany)- facet ma 1,9 metra wysokości, to otrzymujemy:
n=1,97 metra (pierwsza obserwacja)
l=2.56 m (druga obserwacja).
Natomiast prawda jest taka, że ja obserwowałem z wysokości ok. 1.75-1.8 m za pierwszym razem (do obliczeń przyjąłem na waszą korzyść 2.0 metra).
Za drugim razem: 2.25 metra (przyjąłem 2.5 metra na waszą korzyść).
Jeżeli robiłem zdjęcie z wysokości 3.2metra, to
Facet ma 2.42 cm, czyli akurat trafiłem na najwyższego człowieka na świecie. [Ten drugi też zresztą niewiele mu ustępuje, więc miałem wyjątkowe szczęście]
To jeszcze jedno oszacowanie wysokości. Widok na to miejsce [Nawiasem mówiąc taka ciekawostka: jacht nazywa się "Lucky Dick" ! Jestem szczęściarzem, bo akurat stał tam "Szczęśliwy...".]
Poniżej wykadrowany fragment zdjęcia.
Jak widać faceci stoją już przy samym końcu molo, co ułatwia określenie na jakim planie się znajdują. Poniżej okaże się, że to są "najwyżsi ludzie świata".
Już nie będę tłumaczył co i jak. Wiadomo: latarnia jest pionowa, linia prostopadła do linii latarni to linia planów na powierzchni morza (bo ta jest w poziomie, a poziom jest prostopadły do pionu). Resztę opisano na zdjęciu.
Otóż żeby było 3.2 metra, np. w punkcie I(gdy aparat leżał na wysokości barierki- druga obserwacja), to facet musi mieć 2.37 cm wzrostu. Ten drugi też niewiele mniejszy. Co za szczęściarz jestem, trafiam na samych najwyższych na świecie. [No ale jak trafiam na "Szczęśliwego Wacka", to nie można się dziwić .]
Natomiast jeśli przyjąć normalność (i to na waszą korzyść, bo facet nie stoi wyprostowany)- facet ma 1,9 metra wysokości, to otrzymujemy:
n=1,97 metra (pierwsza obserwacja)
l=2.56 m (druga obserwacja).
Natomiast prawda jest taka, że ja obserwowałem z wysokości ok. 1.75-1.8 m za pierwszym razem (do obliczeń przyjąłem na waszą korzyść 2.0 metra).
Za drugim razem: 2.25 metra (przyjąłem 2.5 metra na waszą korzyść).