Osiris napisał(a): Strasznie dużo ogółników i intelektualnego mumbo-jumbo. Można wstawić zamiast Polski co najmniej połowę krajów europejskich i wychodzą te same wnioski.
Na przykład:
"Realizm jest nudny bo wymaga pracy intelektu. Mają wielkie serce do pomagania, spontanicznego (WOŚP, Caritas, zrzutki etc.) ale dużo agresji i nieprzewidywalności. Lubią proste wyjaśnienia i dlatego dają sobą manipulować i przekupywać."
Tak można napisać o każdym. Przeciętny Brytyjczyk zachowuje się podobnie, ponadto marnie wykształcony ponieważ studia są cholernie drogie a publiczne szkoły podstawowe to żart. Charytatywność , dużo agresji, nieprzewidywalność, proste wyjaśnienia, podatność na manipulację - w którym europejskim kraju tego nie ma?
Czy to jest oparte na jakichś badaniach?
To co cytujesz to komentarz do artykułu, ne zaś sam artykuł. Ale prawdą jest, że nie potrafimy jako państwo działać jako całość. Dlatego Sienkiewicz wyraził się tak: "Państwo polskie istnieje teoretycznie. Praktycznie nie istnieje – dlatego, że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością. Tam, gdzie państwo działa jako całość, ma zdumiewającą skuteczność." CBDO.
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.