towarzyski.pelikan napisał(a):Gawain napisał(a): Sęk w tym, że prawda to nie jest subiektywne odczucie a informacja, której nie można efektywnie zaprzeczyć. Co za tym idzie, nie jest prawda wynikiem postrzegania, nie jest wynikiem konsensu a jest wynikiem wagi dowodów jakie za nią stoją i tego jak bardzo kompatybilne te dowody są z faktem jaki mają potwierdzać.
A kto ustala wagę dowodów i ich kompatybilność? Zdaje się, że ludzie. A więc subiektywizm jest wpisany w stwierdzanie faktów.
O właśnie. Ludzie, czyli nie może być mowy o subiektywizmem bo waga dowodów to wypadkowa postrzegania zbiorowości i przyjętych kryteriów. A skoro x jednostek wybiera n-te kryteria to znaczy, że są te kryteria dlań dostrzegalne. Jak byłoby to możliwe gdyby nie istniały one poza świadomością jednostki?
Sebastian Flak