Marlow napisał(a):towarzyski.pelikan napisał(a): Już pisałam w innym temacie - Kler widziałam i obiektywnie rzecz biorąc to dobry film, a subiektywnie (jestem głęboko wierzącym teistą antyklerykałem) bardzo dobry I ze swojej strony polecam, kawał dobrej sztuki. Gra aktorska - majstersztyk. Wymowa - chrześcijańska. Przyłączam się do uwag, że Smarzowski to taki Krasicki XXI wiekuGra aktorska, no bez jaj proszę...
Braciak - powtórka z Gliny Pasikowskiego - tylko w sutannie.
Jakubik - wiadomo, gra siebie, jak to u Smarzowskiego.
Gajos - znowu powtórka, znowu Pasikowski, po prostu mjr Gross w sutannie biskupiej + nakładki z "Szwadronu" Machulskiego.
Jak chcesz zobaczyć co Gajos potrafi, to obejrzyj "Łagodną" Trelińskiego.
Edyta:
- jaki znowu Krasicki, ja tam gościa nie lubie, ale do Janka Krasickiego go nie przyrównuje.
Skąd ma osoba wiedzieć co to za jeden ten Janek? )))