Dobra, to Nowa Zelandia.
Przypominam widok:
Symulacja na kulistej Ziemi:
Symulacja na płaskiej Ziemi (z nieco większym polem widzenia, bo obcinało góry - 7 stopni, symulacja kulista ma pole widzenia 5 stopni):
Oznaczyłem na symulacji dla płaskiej Ziemi dwie niezgodności.
Strzałka wskazuje szczyt, którego na zdjęciu nie widać, bo jest zasłonięty przez szczyt na bliższym planie - podobnie jak to jest na symulacji dla kulistej Ziemi.
Ramka natomiast wskazuje pasmo na pierwszym planie, które wygląda nieco różnie w zależności od kształtu Ziemi. Otóż na zdjęciu (i na symulacji kulistej Ziemi) zbocze na lewo od dwóch szczytów w prawej części ramki zjeżdża praktycznie do samej wody. W symulacji płaskiej Ziemi tak nie jest - nawet przy lewej granicy ramki grzbiet jest wciąż na znacznej wysokości nad wodą.
Więc kolejne potwierdzenie, że widok pasuje lepiej do Ziemi-kuli. Przykro mi, Macieju.
No i ten dostępny w necie nie potrafił zasymulować płaskiej Ziemi, a mój symuluje. I nikogo oprócz płaskoziemców chyba nie zaskakuje, że wynik takiej symulacji kompletnie do zdjęć nie pasuje...
Przypominam widok:
Symulacja na kulistej Ziemi:
Symulacja na płaskiej Ziemi (z nieco większym polem widzenia, bo obcinało góry - 7 stopni, symulacja kulista ma pole widzenia 5 stopni):
Oznaczyłem na symulacji dla płaskiej Ziemi dwie niezgodności.
Strzałka wskazuje szczyt, którego na zdjęciu nie widać, bo jest zasłonięty przez szczyt na bliższym planie - podobnie jak to jest na symulacji dla kulistej Ziemi.
Ramka natomiast wskazuje pasmo na pierwszym planie, które wygląda nieco różnie w zależności od kształtu Ziemi. Otóż na zdjęciu (i na symulacji kulistej Ziemi) zbocze na lewo od dwóch szczytów w prawej części ramki zjeżdża praktycznie do samej wody. W symulacji płaskiej Ziemi tak nie jest - nawet przy lewej granicy ramki grzbiet jest wciąż na znacznej wysokości nad wodą.
Więc kolejne potwierdzenie, że widok pasuje lepiej do Ziemi-kuli. Przykro mi, Macieju.
Ziemowit napisał(a): Już takie coś gdzieś pokazywałem za pomocą symulatora krajobrazów dostępnego w necie.Prawda, korzystałem zresztą potem z tego symulatora przy analizie zdjęć z Nowej Zelandii Tu zyskaliśmy tyle, że mamy niezależne potwierdzenie wyniku symulacji.
No i ten dostępny w necie nie potrafił zasymulować płaskiej Ziemi, a mój symuluje. I nikogo oprócz płaskoziemców chyba nie zaskakuje, że wynik takiej symulacji kompletnie do zdjęć nie pasuje...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein