Nie wiem czy był kiedyś taki wątek już poruszany, lecz chciałem sie zapytać was o wasze zdanie odnośnie kilku rzeczy. A mianowicie. Co sądzicie o ludziach, którzy z powodów emocjonalnych, nie racjonalych. Deklarują iż nie wierzą w Boga.
Którzy nie walczą z religią dlatego bo sądzą mając argumenty i solidne powody by to robić. A dlatego gdyż nienawidzą Boga. Lub mają uraz do kościoła, kapłanów, wersetów/przypowieści/zagadek itp które ich bulwersują.
Którzy dla zasady tejże walki patrzą na wszystko negatywnie. Którzy widzą innego człowieka jako gorszego z powodu jego wiary. A siebie jako lepszego.
Moje zdanie jest jednoznaczne:
Są to osoby takie, jak owe określają ludzi wierzących. Czyli mniej inteligętne, gorsze, emocjonalne.
Tak więc, co o takich ludziach sądzicie? Czy są godni nazywania się ateistami? Czy są racjonalni? Mógłbym jeszcze dodać że razem z tymi osobami często podąża hasło:
Przy czym nie wiadomo czy chodzi ogólnie o byt wyższy, czy tylko o Boga najbradziej im znanego, czyli zapewne Boga w trójcy jedynego, wrzechpotężnego i dobrego. Wszytkowiedzącego i miłosiernego, którego syna zesłał by ten zbawił ludzkość.
Którzy nie walczą z religią dlatego bo sądzą mając argumenty i solidne powody by to robić. A dlatego gdyż nienawidzą Boga. Lub mają uraz do kościoła, kapłanów, wersetów/przypowieści/zagadek itp które ich bulwersują.
Którzy dla zasady tejże walki patrzą na wszystko negatywnie. Którzy widzą innego człowieka jako gorszego z powodu jego wiary. A siebie jako lepszego.
Moje zdanie jest jednoznaczne:
Są to osoby takie, jak owe określają ludzi wierzących. Czyli mniej inteligętne, gorsze, emocjonalne.
Tak więc, co o takich ludziach sądzicie? Czy są godni nazywania się ateistami? Czy są racjonalni? Mógłbym jeszcze dodać że razem z tymi osobami często podąża hasło:
Cytat:Jestem pewien/pewna że Bóg nie istnieje
Przy czym nie wiadomo czy chodzi ogólnie o byt wyższy, czy tylko o Boga najbradziej im znanego, czyli zapewne Boga w trójcy jedynego, wrzechpotężnego i dobrego. Wszytkowiedzącego i miłosiernego, którego syna zesłał by ten zbawił ludzkość.
Cytat:Obelgi - to argumenty tych, którzy nie mają argumentów ~ Jean-Jacques Rousseau
Jak mówi rzymska zasada na której są zbudowane prawa naszej cywilizacji "nemo iudex in sua causa" (Nikt nie jest sędzią w własnej sprawie) Nawołuje do kierowania się w dyskusji tą zasadą. Pomaga.