Vanat napisał(a): "Strategia legalisty jest następująca: jeśli jesteś pierwszy na jakimś terytorium lub przy zasobie, zachowuj się jak agresor, jeśli jesteś drugi, ustępuj."Tak jest w przypadku zwierząt, których jedynym sposobem na stwierdzenie "to je moje" w taki sposób, aby było to zrozumiałe dla innych osobników, jest obsikanie jakiegoś obiektu, czy też otarcie się o niego i oznaczenie w taki sposób swoim zapachem. Można też wrzeszczeć na całe gardło "to je moje", jak to robią ptaki śpiewające albo małpy. Nie chodzi tu o samo "bycie przy" jakimś zasobie, ale o oznaczenie go w sposób zrozumiały dla innych osobników. Człowiek ma o wiele więcej sposobów na oznaczenie swych zasobów, niż gibon czy wyjec, ale problem w tym, że sposoby te nie są wrodzone i z natury zrozumiałe dla wszystkich osobników. Stąd potrzeba istnienia sądu, który już żadnych odpowiedników w pozaludzkim świecie nie ma. Zasada jest jednak identyczna - po oznaczeniu zasobu w sposób zrozumiały broń go w agresywny sposób, jeśli zaś jest już oznaczony przez innego osobnika - bądź grzeczny i zostaw.
Wolność a wolność gospodarcza
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości