zefciu napisał(a):DziadBorowy napisał(a): W tym drugim przypadku przecież niekonicznie, mimo, iż na Ziemi tak się sprawy potoczyły, inteligencja musi być powiązana ze zwierzętami.No to dlaczego akurat tak się to potoczyło? Mamy przynajmniej trzy niezależne klady bardzo inteligentnych zwierząt i żadnego takiego kladu niezwierzęcego. Psipadek?
Może przypadek. A może po prostu wynika to z tego, że łączymy inteligencję ze zdolnością do manipulacji otaczającym środowiskiem połączoną ze świadomością. Wówczas problem leżałby albo w definicji inteligencji (dlaczego kruk radzący sobie z zagadką "wodną" jest inteligentny a działające w innej skali czasu drzewo radzące sobie z inwazją szkodnika już nie) albo rzeczywista inteligencja wymaga jednak zdolności manipulacji - czyli organizm musi być zdolny do ruchu, oraz świadomości. I tu znowu pojawia się kolejny problem jak zdefiniować świadomość i co jest jak to określiłeś Wielkim Filtrem dla niej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"