Socjopapa napisał(a): A ja bym chciał, żeby nie był dzbanem i myślał dalej niż chwilowy interes Partii.Szczerze mówiąc, to możliwym jest, że jego akcja przyczyni się do promocji prozy Tokarczuk pozytywnie. No bo doda jej łatkę prorokini, co to prześladowana jest we własnym, obskuranckim kraju. Niestety wizerunek Polski na tym nie zyska.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson