Przepraszam Za Kotem ale to chyba takie moje skrzywienie ze gdy mysle o produkcji to automatycznie zakladam jej wartosc pieniezna i w dodatku zakladam ze inni tez robia takie zalozenie.
Stad nieporozumienia.
Zdaje sobie sprawe ze tak do tej pory bylo ze za kazdym razem ludzkosc stala na krawedzi wydolnosci i zastanawiano sie np jak uefektywnic usuwanie konskiego nawozu z ulic przy znacznym wzroscie ilosci pojazdow to ktos tam wymyslil samochod, ale jezeli zakladamy prosta ekstrapolacje ze zawsze tak bedzie to mozemy sie po prostu pomylic.
Szwajcaria i Japonia sa nie tylko bogate ale dosc odciete od reszty swiata, co uksztaltowalo troche inna mentalnosc ich obywateli, to co pokazuje elita chinska i indyjska to typowy konsumpcjonizm obecnych panstw rozwinietych.
To wszystko nie znaczy ze sie z toba nie zgadzam, zycie nauczylo mnie oczekiwac najgorszych scenariuszy, jakze wowczas milo gdy sie nie spelniaja?
Aha, za zasoby Ziemi uwazam wszystkie istniejace zasoby nad na i pod powierzchnia nie tylko zasoby mineralne.
Stad nieporozumienia.
Zdaje sobie sprawe ze tak do tej pory bylo ze za kazdym razem ludzkosc stala na krawedzi wydolnosci i zastanawiano sie np jak uefektywnic usuwanie konskiego nawozu z ulic przy znacznym wzroscie ilosci pojazdow to ktos tam wymyslil samochod, ale jezeli zakladamy prosta ekstrapolacje ze zawsze tak bedzie to mozemy sie po prostu pomylic.
Szwajcaria i Japonia sa nie tylko bogate ale dosc odciete od reszty swiata, co uksztaltowalo troche inna mentalnosc ich obywateli, to co pokazuje elita chinska i indyjska to typowy konsumpcjonizm obecnych panstw rozwinietych.
To wszystko nie znaczy ze sie z toba nie zgadzam, zycie nauczylo mnie oczekiwac najgorszych scenariuszy, jakze wowczas milo gdy sie nie spelniaja?
Aha, za zasoby Ziemi uwazam wszystkie istniejace zasoby nad na i pod powierzchnia nie tylko zasoby mineralne.