Kaszanka ;x
Ale ja jem mielone, ale nie mielonego. Kotletów nie robię. Nie wiem czy się kwalifikuję. Poza tym, to tylko przejściowe, więc herezja.
lumberjack napisał(a): Zaprawdę godne to i sprawiedliwe. Kroczysz ścieżką światła na drodze ku oświeceniu. Święta księga schabizmu-kaszankizmu mówi jasno i wyraźnie: "Ten kto dzień dnia zjada mielonego, dostąpi łaski przenajświętszej - godny jest tego aby w kotletowym Edenie przebywać wśród schaboszczan i razem z nimi cieszyć się smakowitą panierką."
Ale ja jem mielone, ale nie mielonego. Kotletów nie robię. Nie wiem czy się kwalifikuję. Poza tym, to tylko przejściowe, więc herezja.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.