zefciu napisał(a): Tylko że przecież w Polsce nie ma problemu z dostępnością materiałów. Więc logicznym jest, że mało komu chce się oszczędzać kilka procent kosztów całego przedsięwzięcia kosztem ryzyka,
70% kosztów ostatniej warstwy to jednak zauważalna różnica. Zwłaszcza, że to co powstaje to raczej rodzaj ceramiki i bliżej temu do betonu niż asfaltu.
Cytat:że materiał okaże się mało wytrzymały, toksyczny, czy pod względem innych własności będzie ustępował standardowemu.
No tak, ale zwykłe badania wytrzymałości i toksyczności rozwiązują problem z niewiadomymi. I kroci nie kosztują w porównaniu z potencjalnym zyskiem.
Cytat: Polsce jest z czego robić
A to w Afryce nie ma gliny, piasku, kruszywa, wapieni? Toż technologia wypalania cegły a nawet jej suszenia jest stara jak cywilizacja. Z jakichś powodów jednak w Afryce chcą przeskoczyć etap standardowych konstrukcji betonowych. I to dokładając do produktu, który jest droższy niż wypraktykowane metody budownictwa.
Cytat:tylko nie ma komu.
A mimo to buduje się drogi na potęgę, pod względem dróg chyba wyprzedzamy już UK. Znaczy się siła robocza to nie jest znowu taki problem.
Cytat:Większość kosztów budowlanych to robocizna.
Dane? Z tego co wiem koszt robocizny przy budynku to 25-35% całości kosztów. Przy drogach może to się kształtować zgoła inaczej, ale zrobienie wykopów wydaje się o wiele mniej kosztowne, niż ich wypełnienie.
Cytat:Co innego w krajach, gdzie jest odwrotnie – wysokie bezrobocie i braki surowcowe – tam takie rozwiązania mają sens.
Gliny i piasku Ci w Kenii pod dostatkiem, nawet są dodawane do ww. cegieł.
Cytat:A jak wygląda państwowe wsparcie innowacji, to się przekonaliśmy ostatnio:
https://www.money.pl/gospodarka/opaski-z...0720a.html
Ja podziękuję.
No ja jestem za centralnym sterowaniem tylko pod warunkiem, że sam bym rządził Pomarzyć nie można?
Sebastian Flak