cobras napisał(a):
Lesistość wzrasta, bo takie "sady sosnowe" są do niej wliczane. W rzeczywistości lasów mamy jakieś 5-10%.
Nieprawdopodobne.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lasy_prywatne_w_Polsce
Samych lasów prywatnych jest 17-20% ogółu. I to nie są typowe nasadzenia, tylko chaszcze rosnące na piachu od x lat. Ponadto mamy mnóstwo Parków Krajobrazowych i Narodowych, same nasadzenia powojenne i państwowe są stopniowo mieszane po wycince, żeby właśnie nie musieć tego cholerstwa pryskać. Żaden prywaciarz nie weźmie sobie i nie opryska kilku hektarów 40 letnich drzew...
Cytat:Reszta zadrzewionych gruntów to plantacje, jak ta na zdjęciu: jeden gatunek, w jednym wieku, sadzony rzędami, strzyżony, lany chemią, wycinany i znów sadzony.
Tego się nie praktykuje od więcej niż 30 lat. W '86 jak ojciec był leśniczym to z dziećmi ze szkół sadzili lasy i sadzili najwyżej zagonami. Ale zagonów zawze było kilka. Z resztą las mieszany to też nie jest dzika dowolność, tylko zagajniki danego gatunku. Ale jakby nie patrzeć zawsze las był lasem mieszanym. Poza tym nigdy nie wycina się całego lasu na raz. Las się tnie w wieku rębnym żeby to opłacalne było. Nawet na plantacjach to się partiami robi.
Sebastian Flak