ZaKotem napisał(a): Pilaster trochę na wyrost zakłada, że inni ludzie rozpoznają rzeczy ważne i nieważne tak samo, jak pilaster. Żadna konieczność dziejowa pod tym względem nie zachodzi.
Ależ zachodzi. Ludzie zachowują się racjonalnie jeżeli idzie o ich interesy. A kwestie LGBT dotyczą ich (nawet homoseksualistów) interesu w znacznie mniejszym stopniu niż kwestie gospodarcze. Co przyjdzie homoseksualiście z prawa do odliczenia kilku stów z PITu, jezeli wcześniej jego firma zbankrutuje, bo reżim zmieni zasady odliczania VAT? Z mocą wsteczną na 10 lat do tyłu? Tym mniejszy mają wpływ te kwestie na wyborców, którzy na to schorzenie nie cierpią.
btw sprawdził pilaster hipotezę Zakotem dotycząca skorelowania głosów nieważnych z wiekiem. Gdyby była prawdziwa zachodziłaby też korelacja pomiędzy głosami nieważnymi, a głosowaniem przez pełnomocników. Ale nie zachodzi.
QED