Hola hola nie tak prędko (☞ ಠ_ಠ)☞
Lumberjack
To, że czegoś nie rozumiesz, nie znaczy, że jest bełkotem. Umysł dużą literą aby rozróżnić od umysłu jako sposobu myślenia itp.
Atrybuty boskie jakieś się znajdą np. bezczasowość.
Bezbrzeżna substancja ponieważ to co ma brzegi jest określoną formą. Napisałem już wcześniej o granicach.
Solipsyzm to pogląd gdzie istnieje tylko jeden podmiot poznający, ja nie napisałem, że drzew nie ma gdy nie ma mojego postrzeżenia, tylko gdy nie ma ich postrzeżenia wogóle. Jeżeli już to radykalny empirycyzm Williama Jamesa jest znacznie bliższy temu co piszę.
Owszem napisałem co nieco o Umyśle, ale właśnie dlatego gdybym chciał, to bym wypunktował to co napisałem, znalazłbym tam pewne luki, czasem jednak lepszy rydz niż nic.
Poleciłeś @ legendowi jakąś książkę do kognitywistyki, ale tak ogólnikowo jakoś bez wyszczególnienia żadnej pozycji (˘・_・˘)
Gdyby mnie kto pytał to polecam oczywiście https://www.amazon.com/gp/aw/d/026251647...0262516470
Autor stoi tu na stanowisku, że świadomość nie jest tylko tworem pracy mózgu i jest to bardzo zbieżne z myślą Williama Jamesa oraz szerzej myślą niedualistyczną.
Enaktywizm, teoria umysłu rozszerzonego - warto się z tymi koncepcjami zapoznać.
Piszesz, że dualizm to i tamto, a czy twierdząc, że mózg produkuje świadomość sam nie wpadasz w półapke dualizmu? Bo przecież stany mózgu to nie są doświadczenia tak? Widzisz różne kolory, kiedy patrzysz na łąkę, mózg tych kolorów nie ma prawda? Więc gdzie ten obraz skoro nie w mózgu? Powiedzmy że mózg go wyprodukował no to gdzie on jest?
Ten obraz jest materialny? Ile waży? Jakie ma wymiary?
Co jest nie ma lokalizacji, żadnych materialnych cech?
Czyli dalej zachodzi tu podział na materialne i niematerialne.
Kartezjusz byłby dumny.
Legend
Weźmy taki uproszczony model.
Jest sobie czysta kartka, narysuj na niej kreskę (w myślach).
Powiedzmy, że to co z lewej strony kreski odgrodzone jest od tego co z prawej strony kreski.
Z perspektywy lewej strony to co z prawej strony jest zewnętrzne, z perspektywy prawej strony to co z lewej jest zewnętrzne. Lewa strona ma swoje wnętrze względem prawej strony, a prawa strona ma swoje wnętrze, względem lewej strony, czyli jest choć w opozycji to są to formy współzależne, lokalne manifestacje całości kartki, ktora zawiera je obydwie.
Na tej zasadzie każdy obserwator + cała reszta, są współtworzącymi się manifestacjami globalnego Umysłu, czystego niedualnego doświadczenia.
Lumberjack
To, że czegoś nie rozumiesz, nie znaczy, że jest bełkotem. Umysł dużą literą aby rozróżnić od umysłu jako sposobu myślenia itp.
Atrybuty boskie jakieś się znajdą np. bezczasowość.
Bezbrzeżna substancja ponieważ to co ma brzegi jest określoną formą. Napisałem już wcześniej o granicach.
Solipsyzm to pogląd gdzie istnieje tylko jeden podmiot poznający, ja nie napisałem, że drzew nie ma gdy nie ma mojego postrzeżenia, tylko gdy nie ma ich postrzeżenia wogóle. Jeżeli już to radykalny empirycyzm Williama Jamesa jest znacznie bliższy temu co piszę.
Owszem napisałem co nieco o Umyśle, ale właśnie dlatego gdybym chciał, to bym wypunktował to co napisałem, znalazłbym tam pewne luki, czasem jednak lepszy rydz niż nic.
Poleciłeś @ legendowi jakąś książkę do kognitywistyki, ale tak ogólnikowo jakoś bez wyszczególnienia żadnej pozycji (˘・_・˘)
Gdyby mnie kto pytał to polecam oczywiście https://www.amazon.com/gp/aw/d/026251647...0262516470
Autor stoi tu na stanowisku, że świadomość nie jest tylko tworem pracy mózgu i jest to bardzo zbieżne z myślą Williama Jamesa oraz szerzej myślą niedualistyczną.
Enaktywizm, teoria umysłu rozszerzonego - warto się z tymi koncepcjami zapoznać.
Piszesz, że dualizm to i tamto, a czy twierdząc, że mózg produkuje świadomość sam nie wpadasz w półapke dualizmu? Bo przecież stany mózgu to nie są doświadczenia tak? Widzisz różne kolory, kiedy patrzysz na łąkę, mózg tych kolorów nie ma prawda? Więc gdzie ten obraz skoro nie w mózgu? Powiedzmy że mózg go wyprodukował no to gdzie on jest?
Ten obraz jest materialny? Ile waży? Jakie ma wymiary?
Co jest nie ma lokalizacji, żadnych materialnych cech?
Czyli dalej zachodzi tu podział na materialne i niematerialne.
Kartezjusz byłby dumny.
Legend
Weźmy taki uproszczony model.
Jest sobie czysta kartka, narysuj na niej kreskę (w myślach).
Powiedzmy, że to co z lewej strony kreski odgrodzone jest od tego co z prawej strony kreski.
Z perspektywy lewej strony to co z prawej strony jest zewnętrzne, z perspektywy prawej strony to co z lewej jest zewnętrzne. Lewa strona ma swoje wnętrze względem prawej strony, a prawa strona ma swoje wnętrze, względem lewej strony, czyli jest choć w opozycji to są to formy współzależne, lokalne manifestacje całości kartki, ktora zawiera je obydwie.
Na tej zasadzie każdy obserwator + cała reszta, są współtworzącymi się manifestacjami globalnego Umysłu, czystego niedualnego doświadczenia.