kmat napisał(a): Nieufność wobec Lewicy rozumiem, bo tam nie widać dziś innych koncepcji niż "dając dupy PiSowi odzyskamy podmiotowość". Ale stawianie na Konfę to już ociulenie.To nie jest stawianie na Konfę, lecz czysta kalkulacja Tuska. W Konfie są ludzie rożni i z pewnością są tam ludzie rozumiejący poglądy konserwatywno-liberalne tak jak to kiedyś miało miejsce w PO. Nie jest to w prawdzie duża siła, ale zawsze coś. Ufam, że informatorzy red. Stankiewicza mówią prawdę. Idzie PiSdziec (пиздец) i niestety po ich rządach potrzebne będą cięcia wydatków państwa. PO żeby zdobyć władzę będzie potrzebować pomocy Konfy.
Tylko całkowity, gospodarczy PiSdziec (пиздец) i hiperinflacja jak z 1989 mogą uratować Polskę. Skurwerenowi musi zabraknąć na chleb, wódę i kiełbę. Wtedy pogoni PiSbolszewię widłami.