lumberjack napisał(a): W ogóle to co sądzicie o tym Funduszu Odbudowy? Napisałem gdzieś tu wcześniej, że dla mnie to jest takie 500+, tyle że na skalę międzypaństwową.Nie znam się zbytnio na ekonomii ale na mój chłopski rozum wydaje mi się, że aby wyjść z kryzysu covidowego to trzeba jakoś pobudzić gospodarkę poprzez inwestycje. To wymaga pieniędzy, których nie ma. Dodrukowanie pieniędzy w umiarze wcale nie musi być tak złe, jak się to często przedstawia. Produktywność sama z siebie nie wzrośnie a dzięki dotacjom powstaną nowe biznesy, nowe miejsca pracy, ludzie zaczną więcej wydawać, gospodarka się powiększy, i koło się nakręci. Ważne by zadłużenie nie rosło szybciej niż dochody a gdy ktoś nie ma w ogóle dochodu to jak ma te długi kiedykolwiek uregulować? Wszystko zaczyna się od rozruszania produktywności i taki fundusz, nawet jeśli związany jest z dodrukiem, powinien być na dłuższą metę korzystny. Ale to, jak wykorzysta te pieniądze polski rząd to całkowicie inna bajka.
Ruchawka wokół Funduszu Odbudowy
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości