A skąd przekonanie, że w interesie USA jest konieczne zwycięstwo Ukrainy nad Rosją? Im wystarczy przecież, że Ukraina zachowa niepodległość jako państwo a Rosja się wykrwawi. Ukraiński Donbas jest gdzieś niżej na liście ich priorytetów. Nie dziwi Was to, że USA przekazuje sprzęt kroplówkami, które wystarczają do spowalniania postępów Rosjan ale są absolutnie niewystarczające do tego aby Ukraina przejęła inicjatywę na froncie?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"