Przybysz z K-PAX napisał(a): Piszesz o Twórcy jak o człowieku lub kogoś do niego podobnym i nadajesz mu ludzkie cechy, samą symulację zaś z góry traktujesz jako narzędzie badawcze?Cóż, wyciąłem z pierwotnej wersji posta zdanie, że będę Twórcę nadmiernie antropomorfizował... - masz tutaj oczywistą słuszność.
Cywilizacja zdolna do symulowania całego naszego Wszechświata musiałaby być "nieskończenie" bardziej rozwinięta od naszej a jej świat mógłby być niewyobrażalnie inny od naszego - z zupełnie innymi prawami fizyki (a może nawet bez żadnych ustalonych praw - bo czemu nie?: "niewyobrażalnie inny").
Religie z jednej strony czasem antropomorfizują Boga, z drugiej nadają mu cechy Nieskończonego Absolutu. Ze strony trzeciej, jeżeli Twórca stworzył symulację w której obiekty symulowane "odkryły" np. prawa matematyki, to bardzo możliwe, że zna te prawa również cywilizacja zdolna taką symulację stworzyć - a jedno takie podobieństwo może rodzić drugie podobieństwo... Więc skłonność do porównywania z cywilizacją ludzką rośnie i kusi...
Można też założyć coś przeciwnego, tzn., że symulacja w której ewentualnie żyjemy nie została stworzona celowo, tylko wygenerowała się czystym przypadkiem, zatem jej ewentualni Twórcy (istoty inteligentne) mogą sobie nie zdawać sprawy z jej istnienia... Może nawet tworzy ją jakieś zjawisko, w dodatku zupełnie pozbawione inteligencji...
Cytat:Piszesz o "Ateistycznym Twórcy" a czy Bóg jest Ateistyczny?Najnowsze hasło na forum, to "ateistyczne jądro Kościoła" - więc mi się wzięło i nasunęło :o)
Cytat:A może spróbuj wyobrazić sobie Twórcę jako istotę doskonałą, wszechwiedzącą i wszechmogącą która "znudzona" swoją nieskończonością uruchamia symulację szukając "żywej relacji" z innymi istotami :-)W zasadzie wyłożyłeś wyżej definicję Boga funkcjonującą w chrześcijaństwie. Jako że żyjemy w kraju przeważająco chrześcijańskim, to wraz z antropomorfizacją mamy skłonność do uchrześcija...wywania (za trudne słowo ;-) każdej religii i każdego Boga. Więc pytanie, czy każda religia definiuje Boga tak samo, czyli jako "zdolnego do uruchomienia i wpływania na symulację"... Możliwe, że tak, ale głowy bym za to jeszcze nie dał.
Wspominasz o wszechświatach równoległych - ta hipoteza też się świetnie wpisuje w HS: może Twórca(-y) uruchomił (-li) wiele Symulacji z różnymi warunkami początkowymi i różnymi prawami fizyki. W jednej z nich pojawiliśmy się my - ludzie, w innych może tylko chaos a może zupełnie inne światy i inne istoty. To kolejna rzecz której nie mamy szansy się dowiedzieć no chyba że Twórca zdecyduje inaczej :-)